Imię: Aleksandra
Wiek: 17
Zainteresowania: muzyka (metal, pop), koszykówka, wszystko co aktualnie jest w zasięgu mojego wzroku i rąk.
Coś wiecej o mnie: Zwariowana, złośliwa, lubi filozofować, lubuje się z aforyzmach i złotych myślach, z bliżej nieokreslonych powodów lubi matme i w-f.

,,Charakter- zjawisko rzadziej spotykane niż bohaterstwo."

Chce ktos jeszcze więcej informacji o mnie? Piszcie albowiem będzie wam odpisane ;)

Ponieważ znalazłam trochę czasu uznałam, wypadaloby nieco rozszerzyć ten skromy przekrój przej moją (nie)skromną osobę.
Więc, jestem zamknięta w sobie, co nieoznacza, że nieśmiała. Mam ostry język i nie wacham się go używać. Potrafię być zaskakująco miła i sympatyczna, kiedy ludzie wokoło dają mi do tego powody i wystarczająco bezwzględna kiedy ktoś zajdzie mi za skórę. Uwielbiam używać swojego mózgu, bo to mi przynosi staysfakcę i wiem, że on jest XD. Mam talent do znajdywania kłopotów, czy też po prostu one zawsze wpadają na mnie. Jestem szczera, do bólu, co czesem nie jest postrzegane jako zaleta, bo umiem powiedzieć prosto w twarz wszystkie żale i sądy o niektórych osobach. Jestem wśród przyjaciól niemiłosiernie gadatliwa i zwariowana a wśród wrogów, osób neurtalnych i nowo poznanych raczej cicha. W grupie zwykle trzymam się na uboczy, ale potrafię stanąć w pierwszej linii obrony w razie potrzeby.
Niestety mam duszę romantyczki i filozofki, co nie ułatwia mi zycia, bo naprzykład kto normalny zatanawia się dlaczego zegar kręci się w prawo a nie w lewo. Moje serce rzadko słucha mojego roumu, nad czym też ubolewam, ale podobno w wieku lat nastu to normalne. Jak dorwę jakąś książkę to potrafię nieprzespać całej nocy, żeby tylko doczytać ją do końca. Jestem uparta i konsekwentna w swoich słowach i czynach. Zawsze odpowiadam za to co powiem i przeważnie nie wycofuję głosu sprzeciwu tylko dlatego, że nikt inny tego nie zrobił. Można by zaryzykować stwierdzenie, że jestem indywidualistka, gdyby nie to, że czasem daję się ponieśc większośći.
Jeżeli któreś z was kiedykolwiek na ulcach Zakopanego lub okolic zobaczy dziewczynę calkowicie ubraną na czarno z obrączką z onyksu na palcu, wisiorem na szyi, wiśniwych glanach i ciasno spiętych długich włosach możecie być w 75% pewnym, że to ja. A jeżeli to nie będe ja, szukajcie dalej, podobno świat jest taki mały...