Forum dla członków zakonu Stone Guard i ich gości
Witam Imie Michał wiek 20 ;] czyli mloda du** ze mnie jeszcze
cel ? top 1000 walk ( jak narazie
Wolny wysportowany i chetny do walk xD
Betacom < meme> ;]
Offline
zainteresowania ..? nie chciałabys znac ( jestes dziewczyna jak sadze ) a tak szczerze to jak prawdziwy facet ... samochody wedkarstwo oraz kwiatki <hahaha> z tymi ostatnimi joke ;]
Miejsce zamieszkania widac pod avatorem ale napisze B-staok innaczej miasto Konanna
Muzyka electro w przewadze ale po trochu kazdej ;] nawet klasycznej
Co do Antropocentryzmu to sadze ze we wspolczesnymświecie jest duzo osob takich .. choc napewno ja sie do nich nie zaliczam
Pozdrawiam meme ;]
Offline
taniec ? Jezeli o klasyke nie bardzo ? raczej pijanego mistrza tancze ;] sport jaki uprawiam to pilka reczna dla twojej informacji ;] Lubie tez a raczej zaczynam cos nie cos programowac
nie mam zony ani dzieci ucze sie w mechaniaku chcesz cos jeszcze wiedziec ?
A Ty co sadzisz na temat Antropocentryzmu ??
Offline
JAk coś będę chciała wiedzieć to nie omieszkam zapytać =)
Co ja sądzę?
Sądzę, ze postawienie człowieka w centrum sztuki, kultury i życia jest czasem bardzo słuszne, szczególnie jeżeli to nie człowiek sam siebie stawia w tymże centrum, ale jeżeli stawia go tam otoczenie. Obecnie człowiek dąży raczej za tym co materialne a nie co duchowe, a szkoda.
Offline
Ale czesto czlowiek stawia siebie w centrum innychrzeczy a nie sztuki kultury .. najczesciej jest to pieniadz i wladza ktorej tak naprawde nikt nie ma (mowie o władzy) i chyba od zalania dziejow czlowiek dazył do tego co materialne a nie duchowe oprucz tak naprawde garstki ludzi ... Nawet Religie dazyly do bogactw ( nie wszytskie choc wiekoszosc) a nie do swojej strony duchowej .. nie jestem ateista wierze w Boga rownierz nie jestem przeciwnikiem Koscioła ale jak poczytac historie to mozna naprawde zobaczyc okrutne rzeczy ktore były wyprawiana dla Boga z mysla o nim ? Watpie w to bardziej dla zysku i wladzy.
Wiec z Twoim ostatnim zdaniem zgadzam sie w 100%
Pozdrawiam meme
Offline
I właśnie o to chodzi, zeby nie stawiać sieie w centrum władzy i piedziędzy, to strasznie zacieśnia umysł i poglady. Po pewnym czasie człwoeik który ejst w centrum zostaje wyparty i guzik z tego ma bo przecież dobro materialne jest kruche, a sztuka, szczególnie ta która już była, zostanie, przetrwa i nie wyprze człowieka, który stoi w jej centrum. Zatem stawianie się w centrum kultury i sztuki jest bezpieczniejsze z uwagi na pozycję człoweika. Choć być może stawianie sie w centrum władzy i pieniądza bywa przyjemniejsze.
Co do religii, na przestrzeni dziejów zawsze kościół byl najbogatszą lub jedną z najbogatszych instytucji państwowych. NP. w starożytności o bogactwie państwa-miasta świadczyła wystawność i bogactwo świątyń. CZasem mam wrażenie, ze w dzisiejszym świecie i w religii katolickiej też tak byłą. Im wystawniej tym lepiej, a Boga spycha się na dalszy plan, często pozostawiając go jako tło, a przecież to on powinien być centrum, ale może moje spostrzeżenia są błędne...
Offline
Cirith napisał:
Iguzik z tego ma bo przecież dobro materialne jest kruche, a sztuka, szczególnie ta która już była, zostanie, przetrwa i nie wyprze człowieka, który stoi w jej centrum. Zatem stawianie się w centrum kultury i sztuki jest bezpieczniejsze z uwagi na pozycję człoweika.
... W Wilanowie albo w Łazienkach
Spacerując po zacnych alejkach
Odpowiedzi śród konarów wiekowych drzew szukam:
Co jest ważniejsze i co dłużej przetrwa
Władza - czy sztuka?
Offline
Fragment piosenki o ile się nie mylę, prawdziwy, ale każdy z nas kiedyś staje przed takim pytaniem, co jest ważniejsze to co amterialne czy to co duchowe i i czym zameirza się w życiu kierować. Wybór trudny lecz nieunikniony.
Offline
hmm patrze ze sie robi Temat bardzo filozoficzny to dobrze hehe ;] a co do wyboru miedzy tym co materialne a co duchowe mysle ze najlepiej jest stanac po srodku .. jezeli jest to mozliwe
Offline
Jak jest z kim ciągnąć filozoficzne wywody to ja prawie zawsze chętna =)
A co do stania pośrodku, właśnie pytanie czy tak się da, bo jeżeli stoisz po środku prędzej, czy później coś przeciągnie Cię w jedną lub drugą mańkę, bo albo popadniesz z fobię duchową albo materialną i zaczynamy zataczać koło...
Offline
Mysle ze troche sie mylisz... mozna zrownowarzyc te dwie "fobie" tylko trzeba uwazac aby nie przesadzic z jedna albo druga... a co do zataczania kola ... patrzac z matematycznego punktu widzenia gdybysmy obrali srodek kola za srodek rownowagi miedzy tym co materialne a tym co duchowe to bysmy uzyskali rownowage bo odleglosci na krancowych odcinkach kola zawsze by byly rowne wiec ? jak cos jest rowne, rownowarzy sie
Pzdrawiam ;]
Offline
To jest jak równowaga rynkowa. Nie może zaistnieć inaczej, niż chwilowo, to jak balansowanie na szali, stojąc pośrodku z kieszeniami wypchanymi ideami, doświadczeniami, obciążeniami...
Miejmy dość realizmu, by być skuteczni w swym filozofowaniu. I dość mądrości filozofa, by wiedzieć, kiedy nie filozofowac...
Czego sobie i Wam życze.
Offline